piątek, 15 kwietnia 2011

Czy czasami śmierć może być wartością większą od życia ?

"Czy istnieją okoliczności, gdy warto umrzeć ?
Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie bezstronnie. Ale jeżeli, jak czuję to w duszy odpowiedź na to pytanie jest pozytywna to warto było umrzeć jako jeden z 300 Spartan pod Termopilami. Nigdy już i nigdzie w historii odwaga nie została tak wysoko oceniona.
Ci ludzie choć polegli zyskali nieśmiertelność w pamięci potomnych. Nie istnieje chyba większy zaszczyt niż być jednym z nich !
Termopile ...nazwa ta z pewnością wielu skojarzy się z początkiem konfliktu Persów z Grekami.
W 490 r. p.n.e. wojska Dariusza zaatakowały Greków pod Maratonem. Jest wioska oddalona o 42 km na północ od Aten,
gdzie zostały rozgromione.
Następną kampanię Persowie przeprowadzili już w oparciu o lepszy plan i w dziesięć lat później  flota i armia pod dowództwem
króla Kserksesa wylądowała w Grecji na wysokości przesmyku termopilskiego.
Droga przez Termopile, była bramą do środkowej Grecji. Leonidas zastawił pułapkę w górach czekając z 4 000 armią na wroga.
Zwycięstwo było pewne, lecz w jego szeregach pojawił się zdrajca, który pokazał Persom ścieżkę na tyły Greków.
Przesmyk był bowiem tak wąski, że armia Leonidasa mogła z łatwością tygodniami powstrzymywać Persów. W wąskim przesmyku nie mogło walczyć więcej jak kilka par wojowników jednocześnie. Obejście wojsk Leonidasa zmieniało jego doskonały strategiczny punkt w pułapkę. Jego bowiem oddziały mogły zostać zaatakowane od tyłu.
Aby zachować armię Leonidas odesłał wojsko pozostawiając do obrony tylko 299 Spartan. Ich męstwo było wpojone wraz z mlekiem,
bo przecież tylko te matki szeptały im do snu słowa: "Wróć z tarczą, albo na tarczy".
Tak wyglądało w owych czasach wychowanie w Sparcie.
Słowa "tyle jesteś wart ile masz pieniędzy" , to już wychowanie chrześcijańskiej Europy.
W owym czasie obowiązywały jeszcze inne wartości. A Sparta je ceniła i pielęgnowała.
Wracając do tamtych czasów - Kserkses wysłał do Leonidasa poselstwo z propozycją, by ten oddal mu przełęcz bez walki.
Wówczas dzielny Grek odpowiedział w ten sposób: "Przyjdź i weź ją sobie sam".
Słowa te widnieją po dziś dzień na cokole jego pomnika. W bitwie, która potem nastąpiła polegli wszyscy Spartanie.
Przeszli oni do historii tworząc mit o "Bohaterach spod Termopil".
Przechodząc na drugą stronę ulicy i idąc ścieżka obsadzona po obu stronach oliwkami i figami docieramy do kopca z historyczną płytą
i napisem:
" Przechodniu, powiedz Sparcie, ze tu spoczywamy wierni jej prawom".
A tak brzmi ten napis po grecku:
O xein angellein Lakedaimoniois hoti tede keimetha tois keinon rhemasi peithomenoi"